O nas

Witamy na naszej stronie.

Trafiliście w bardzo dobre ręce :)
Ja Michał i blondynka ze zdjęcia to Ilona zajmiemy się Wami kompleksowo i holistycznie.
W naszej ofercie mamy biorezonans magnetyczny, muzykoterapie kamertonami, masaże, Reiki, numerologię.
Dlaczego My?
 🔸 Pracujemy wyłącznie na urządzeniach BICOM z certyfikatem producenta REGUMED
🔸 Każdy aparat posiada aktualną kalibrację i przegląd techniczny – potwierdzoną oryginalną naklejką serwisową
🔸 Terapie prowadzone są w oparciu o sprawdzone protokoły oraz indywidualne testy częstotliwości
🔸 Zadbaliśmy o pełne bezpieczeństwo energetyczne i higienę biorezonansową
🔸 Nasze podejście łączy wiedzę naukową, energię i intuicję
Opinie które posiadamy mówią wszystko. 
Zapraszamy do zapoznania się z nimi na najbardziej popularnych portalach / stronach:


Google:

Facebook:

*****


Trochę o nas ;)

Jesteśmy ...

... wyjątkowi ;)

ILONA:
Z wykształcenia jestem ekonomistką, jednak życie poprowadziło mnie w zupełnie innym kierunku. Przełomowe doświadczenia – choroba i rozwód – skłoniły mnie do głębokiej refleksji i przewartościowania dotychczasowych priorytetów. Czułam, że istnieje coś więcej, coś, co wykracza poza konwencjonalne podejście do zdrowia i życia. Mój umysł, ciało i duch domagały się czegoś więcej niż samej medycyny, dlatego rozpoczęłam poszukiwania. 

W efekcie ukończyłam studia podyplomowe z coachingu i zdobyłam certyfikację jako terapeutka muzykoterapii dogłębnej komórkowej (kamertony). Jestem również praktykiem Theta Healing, ukończyłam kursy dwupunktu (I i II stopień), Energii Reiki (I i II stopień), a także szereg innych szkoleń, m.in. dotyczących emocjonalnych przyczyn chorób, terapii dźwiękiem mis tybetańskich, uzdrawiania wzorców rodowych oraz psychonumerologii.

Nieustannie rozwijam swoje umiejętności i poszerzam wiedzę, aby coraz pełniej wspierać innych w ich własnej drodze do harmonii i wewnętrznej równowagi. Moja pasja i doświadczenie pozwalają mi pomagać tym, którzy – podobnie jak ja kiedyś – poszukują głębszego sensu i uzdrowienia na wszystkich poziomach istnienia.

Moje życie kiedyś wyglądało zwyczajnie – tak, jak u większości ludzi. Wydawało mi się, że tak po prostu musi być. Już od momentu poczęcia jesteśmy programowani przez rodziców, otoczenie, media, szkołę… Kształtują się w nas przekonania, wzorce i nawyki myślowe, które sprawiają, że nie dostrzegamy innej drogi. Nie wiemy, że możemy stworzyć własną, pełną miłości, radości i spełnienia rzeczywistość, w której każdy dzień jest wyjątkowy i przynosi nam wewnętrzny spokój oraz harmonię. 

Przez długi czas żyłam w szarej codzienności, nieświadoma tego, jak bardzo jestem nieszczęśliwa. Wszystko zmieniło się, gdy zachorowałam na rzadką chorobę – ziarniniakowatość z zapaleniem naczyń. Był to niezwykle trudny okres mojego życia, pełen bólu i cierpienia, którego nie sposób opisać słowami. Trwało to aż trzy lata. Moje dzieci przez większość czasu były bez mamy, ponieważ niemal nieustannie przebywałam w szpitalu. Moja rodzina również cierpiała, widząc mnie w tak złym stanie, ale starałam się ukrywać przed nimi swój ból – bałam się, że nie będą w stanie tego udźwignąć.

Leczenie w Anglii okazało się dla mnie przełomem – w końcu zaczęłam zdrowieć. Niestety, w tym samym czasie moje małżeństwo przechodziło kryzys, który ostatecznie zakończył się rozwodem. Choroba stała się moim przebudzeniem, wstrząsnęła mną i otworzyła mi oczy. Zrozumiałam, że nie chcę już dłużej żyć w cierpieniu i lęku. Pragnęłam uwolnić się od negatywnych emocji, które mnie blokowały, ale nie wiedziałam, jak to zrobić. 

Postanowiłam szukać.
Mieszkając w Anglii, ukończyłam studia podyplomowe z coachingu. Dało mi to nową perspektywę, ale nadal nie osiągnęłam pełnego wewnętrznego spokoju. Przeszłość wciąż mnie obciążała – martwiłam się o dzieci, o przyszłość, a moje ciało wciąż dochodziło do siebie po chorobie. Jednak wiedziałam jedno: znajdę sposób, by całkowicie wyzdrowieć. 

Próbowałam wielu metod, aż w końcu na mojej drodze pojawiły się kamertony. Od pierwszego momentu poczułam, że to jest właśnie to, czego szukałam – narzędzie, które pomoże mi uzdrowić najpierw siebie, a potem innych ludzi. Zaczęłam zgłębiać wiedzę na temat Muzykoterapii Dogłębnej Komórkowej. Po szkoleniach rozpoczęłam terapię kamertonami na sobie i byłam pod ogromnym wrażeniem ich działania. 

Wreszcie osiągnęłam równowagę, harmonię i wewnętrzny spokój. Natrętne myśli zniknęły, lęki i zmartwienia rozpłynęły się. Mój organizm zaczął się regenerować, a ja stopniowo mogłam odstawić leki, które – według lekarzy – powinnam brać do końca życia. Udowodniłam sobie i światu, że możliwe jest życie bez leków, nawet po ciężkiej chorobie. Moi lekarze byli i są pod ogromnym wrażeniem mojej przemiany. 

Dziś naprawdę żyję. Każdy dzień jest dla mnie darem, a mój uśmiech jest odzwierciedleniem wewnętrznego spokoju i radości, które noszę w sercu.
*****
MICHAŁ:
Potrzebuje trochę czasu aby wpisać swoją historię ;) Wkrótce pojawi się info :D


*****
Pozdrawiamy gorąco ❤️

....
Szukaj